Badanie Komisji Europejskiej: Polacy z lukami w wiedzy naukowej, podatni na teorie spiskowe
Wyniki Eurobarometru - najnowszego badania Komisji Europejskiej na temat wiedzy i postaw Europejczyków wobec nauki i technologii mają być wglądem w stopień świadomości i percepcji publicznej w tej dziedzinie. Oto, jak na tle Europy wypada Polska.
Wiedza naukowa oraz zaangażowanie społeczne w kwestie technologiczne to fundamenty zdolności społeczeństwa do stawienia czoła globalnym wyzwaniom, takim jak zmiany klimatyczne czy kryzysy zdrowotne. Wyniki Eurobarometru - najnowszego badania Komisji Europejskiej na temat wiedzy i postaw Europejczyków wobec nauki i technologii mają być wglądem w stopień świadomości i percepcji publicznej w tej dziedzinie. Wnioski z badania wydają się sugerować paradoksalną mieszankę entuzjazmu wobec nauki i znaczących luk w wiedzy naukowej. Raport wskazuje na regionalne dysproporcje, ale również przekonuje o konieczności wprowadzenia zmian w polityce, które wzmocnią zaufanie do nauki i edukacji.
Polska w kontekście Europy
Zdaniem autorów raportu Polska wypada poniżej średniej europejskiej pod względem świadomości naukowej w porównaniu z krajami Europy Zachodniej i Północnej. Na przykład jedynie 42% Polaków prawidłowo wskazało, że zmiany klimatyczne są przede wszystkim wynikiem działalności człowieka, w porównaniu do unijnej średniej wynoszącej 58%. Stawia to Polskę w gronie krajów, w których sceptycyzm wobec antropogenicznego charakteru zmian klimatycznych jest wciąż powszechny. Ten wynik może odzwierciedlać szersze postawy społeczne kształtowane przez dyskurs polityczny i medialny. Kontrast z krajami takimi jak Finlandia, gdzie poprawne odpowiedzi osiągnęły poziom 80%, pokazuje znaczenie kampanii edukacyjnych mających na celu eliminację fałszywych przekonań dotyczących nauk o środowisku.
Podobne trudności widoczne są w zrozumieniu podstaw nauk medycznych. Zaledwie 38% respondentów z Polski wiedziało, że antybiotyki nie zwalczają wirusów, co nie tylko wskazuje na brak wiedzy naukowej, ale także potencjalne zagrożenie dla zdrowia publicznego w kontekście rosnącej odporności na antybiotyki. Wysoki odsetek błędnych odpowiedzi na pytania dotyczące działania laserów (tylko 33% Polaków poprawnie stwierdziło, że lasery nie wykorzystują fal dźwiękowych) podkreśla potrzebę wzmocnienia edukacji w zakresie nauk podstawowych.
Teorie spiskowe i ich oddziaływanie
Szczególnie niepokojące są dane dotyczące popularności teorii spiskowych, które w Polsce, podobnie jak w innych krajach Europy Wschodniej, wydają się znajdować podatny grunt. Przykładowo, aż 46% polskich respondentów błędnie uważa, że „wirusy zostały stworzone w laboratoriach rządowych w celu kontrolowania wolności.” Wynik ten znacznie przekracza unijną średnią wynoszącą 35% i odzwierciedla szersze osłabienie zaufania do instytucji i ekspertów. Podobnie 41% Polaków uwierzyło w mit, że istnieje lek na raka, który jest ukrywany przed opinią publiczną przez interesy komercyjne.
Wpływ takich przekonań wykracza poza sferę akademicką – mogą one utrudniać działania na rzecz zdrowia publicznego, napędzać niechęć do szczepień i podkopywać zaufanie do badań naukowych. Rozwiązanie tych problemów wymaga nie tylko ukierunkowanych kampanii informacyjnych, ale również odbudowy zaufania do instytucji naukowych i państwowych.
Zaangażowanie i dostępność
Pomimo istniejących luk w wiedzy, respondenci z Polski wykazują wyraźne zainteresowanie zdobywaniem większej ilości informacji na temat nauki i technologii. Ponad połowa badanych wyraziła chęć poszerzenia dostępu do wiedzy o postępach naukowych. Niemniej jednak, polska zależność od telewizji jako głównego źródła informacji o nauce – co odzwierciedla również tendencje w innych częściach Europy Wschodniej – wskazuje na niewykorzystany potencjał różnorodnych, interaktywnych platform, takich jak media społecznościowe czy podcasty, które mogłyby lepiej angażować młodsze i cyfrowo obeznane pokolenia.
Co więcej, udział społeczeństwa w podejmowaniu decyzji dotyczących nauki i technologii pozostaje ograniczony. Tylko 36% Polaków uważa, że opinia publiczna powinna odgrywać istotną rolę w tych decyzjach, w porównaniu do średniej unijnej wynoszącej 43%. Taki brak zaangażowania sugeruje, że inicjatywy demokratyzujące naukę, takie jak projekty obywatelskie czy fora decyzyjne, mogą być kluczowe dla budowania bardziej inkluzywnej debaty naukowej.
Porównanie z Europą
Wyzwaniom Polski w zakresie edukacji naukowej i zaangażowania społecznego nie brak uniwersalnego charakteru, co pokazują podobne wyniki w takich krajach jak Portugalia czy Bułgaria, gdzie świadomość naukowa również pozostaje na niskim poziomie. Jednak Polska wyróżnia się stosunkowo wysoką podatnością na dezinformację i teorie spiskowe, co może pogłębiać istniejące podziały.
Z kolei kraje takie jak Szwecja, Dania czy Niderlandy regularnie osiągają wyniki powyżej średniej unijnej w zakresie wiedzy naukowej i zaufania publicznego. Państwa te wyróżniają się także większym zaangażowaniem w korzystanie z wiarygodnych źródeł, takich jak czasopisma naukowe i dokumenty popularnonaukowe, co stanowi model, jak różnorodne ekosystemy informacyjne mogą poprawić zrozumienie społeczne.
Ku społeczeństwu świadomemu naukowo
Wyniki badania Eurobarometru podkreślają pilną potrzebę inwestycji w edukację naukową, inicjatywy angażujące społeczeństwo oraz programy podnoszące kompetencje medialne w Polsce. Polityka musi priorytetowo traktować transparentność w komunikacji naukowej oraz aktywnie przeciwdziałać dezinformacji. Równie istotne jest wykorzystanie zainteresowania nauką w Polsce poprzez rozszerzenie dostępu do różnorodnych, wiarygodnych źródeł informacji i promowanie kultury krytycznego myślenia.
Stawka jest wysoka. W erze definiowanej przez globalne kryzysy, od pandemii po zmiany klimatyczne, świadomość naukowa nie jest luksusem – to konieczność. Dla Polski i Europy jako całości, zmniejszenie luki między potencjałem naukowym a zrozumieniem społecznym to nie tylko kwestia polityki, ale warunek wstępny odporności i postępu społecznego.