Badanie Komisji Europejskiej: Polacy z lukami w wiedzy naukowej, podatni na teorie spiskowe

  • Fot. Pixabay
    Fot. Pixabay

Wyniki Eurobarometru - najnowszego badania Komisji Europejskiej na temat wiedzy i postaw Europejczyków wobec nauki i technologii mają być wglądem w stopień świadomości i percepcji publicznej w tej dziedzinie. Oto, jak na tle Europy wypada Polska.

Wiedza naukowa oraz zaangażowanie społeczne w kwestie technologiczne to fundamenty zdolności społeczeństwa do stawienia czoła globalnym wyzwaniom, takim jak zmiany klimatyczne czy kryzysy zdrowotne. Wyniki Eurobarometru - najnowszego badania Komisji Europejskiej na temat wiedzy i postaw Europejczyków wobec nauki i technologii mają być wglądem w stopień świadomości i percepcji publicznej w tej dziedzinie. Wnioski z badania wydają się sugerować paradoksalną mieszankę entuzjazmu wobec nauki i znaczących luk w wiedzy naukowej. Raport wskazuje na regionalne dysproporcje, ale również przekonuje o konieczności wprowadzenia zmian w polityce, które wzmocnią zaufanie do nauki i edukacji.

Polska w kontekście Europy

Zdaniem autorów raportu Polska wypada poniżej średniej europejskiej pod względem świadomości naukowej w porównaniu z krajami Europy Zachodniej i Północnej. Na przykład jedynie 42% Polaków prawidłowo wskazało, że zmiany klimatyczne są przede wszystkim wynikiem działalności człowieka, w porównaniu do unijnej średniej wynoszącej 58%. Stawia to Polskę w gronie krajów, w których sceptycyzm wobec antropogenicznego charakteru zmian klimatycznych jest wciąż powszechny. Ten wynik może odzwierciedlać szersze postawy społeczne kształtowane przez dyskurs polityczny i medialny. Kontrast z krajami takimi jak Finlandia, gdzie poprawne odpowiedzi osiągnęły poziom 80%, pokazuje znaczenie kampanii edukacyjnych mających na celu eliminację fałszywych przekonań dotyczących nauk o środowisku.

Podobne trudności widoczne są w zrozumieniu podstaw nauk medycznych. Zaledwie 38% respondentów z Polski wiedziało, że antybiotyki nie zwalczają wirusów, co nie tylko wskazuje na brak wiedzy naukowej, ale także potencjalne zagrożenie dla zdrowia publicznego w kontekście rosnącej odporności na antybiotyki. Wysoki odsetek błędnych odpowiedzi na pytania dotyczące działania laserów (tylko 33% Polaków poprawnie stwierdziło, że lasery nie wykorzystują fal dźwiękowych) podkreśla potrzebę wzmocnienia edukacji w zakresie nauk podstawowych.

Teorie spiskowe i ich oddziaływanie

Szczególnie niepokojące są dane dotyczące popularności teorii spiskowych, które w Polsce, podobnie jak w innych krajach Europy Wschodniej, wydają się znajdować podatny grunt. Przykładowo, aż 46% polskich respondentów błędnie uważa, że „wirusy zostały stworzone w laboratoriach rządowych w celu kontrolowania wolności.” Wynik ten znacznie przekracza unijną średnią wynoszącą 35% i odzwierciedla szersze osłabienie zaufania do instytucji i ekspertów. Podobnie 41% Polaków uwierzyło w mit, że istnieje lek na raka, który jest ukrywany przed opinią publiczną przez interesy komercyjne.

Wpływ takich przekonań wykracza poza sferę akademicką – mogą one utrudniać działania na rzecz zdrowia publicznego, napędzać niechęć do szczepień i podkopywać zaufanie do badań naukowych. Rozwiązanie tych problemów wymaga nie tylko ukierunkowanych kampanii informacyjnych, ale również odbudowy zaufania do instytucji naukowych i państwowych.

Zaangażowanie i dostępność

Pomimo istniejących luk w wiedzy, respondenci z Polski wykazują wyraźne zainteresowanie zdobywaniem większej ilości informacji na temat nauki i technologii. Ponad połowa badanych wyraziła chęć poszerzenia dostępu do wiedzy o postępach naukowych. Niemniej jednak, polska zależność od telewizji jako głównego źródła informacji o nauce – co odzwierciedla również tendencje w innych częściach Europy Wschodniej – wskazuje na niewykorzystany potencjał różnorodnych, interaktywnych platform, takich jak media społecznościowe czy podcasty, które mogłyby lepiej angażować młodsze i cyfrowo obeznane pokolenia.

Co więcej, udział społeczeństwa w podejmowaniu decyzji dotyczących nauki i technologii pozostaje ograniczony. Tylko 36% Polaków uważa, że opinia publiczna powinna odgrywać istotną rolę w tych decyzjach, w porównaniu do średniej unijnej wynoszącej 43%. Taki brak zaangażowania sugeruje, że inicjatywy demokratyzujące naukę, takie jak projekty obywatelskie czy fora decyzyjne, mogą być kluczowe dla budowania bardziej inkluzywnej debaty naukowej.

Porównanie z Europą

Wyzwaniom Polski w zakresie edukacji naukowej i zaangażowania społecznego nie brak uniwersalnego charakteru, co pokazują podobne wyniki w takich krajach jak Portugalia czy Bułgaria, gdzie świadomość naukowa również pozostaje na niskim poziomie. Jednak Polska wyróżnia się stosunkowo wysoką podatnością na dezinformację i teorie spiskowe, co może pogłębiać istniejące podziały.

Z kolei kraje takie jak Szwecja, Dania czy Niderlandy regularnie osiągają wyniki powyżej średniej unijnej w zakresie wiedzy naukowej i zaufania publicznego. Państwa te wyróżniają się także większym zaangażowaniem w korzystanie z wiarygodnych źródeł, takich jak czasopisma naukowe i dokumenty popularnonaukowe, co stanowi model, jak różnorodne ekosystemy informacyjne mogą poprawić zrozumienie społeczne.

Ku społeczeństwu świadomemu naukowo

Wyniki badania Eurobarometru podkreślają pilną potrzebę inwestycji w edukację naukową, inicjatywy angażujące społeczeństwo oraz programy podnoszące kompetencje medialne w Polsce. Polityka musi priorytetowo traktować transparentność w komunikacji naukowej oraz aktywnie przeciwdziałać dezinformacji. Równie istotne jest wykorzystanie zainteresowania nauką w Polsce poprzez rozszerzenie dostępu do różnorodnych, wiarygodnych źródeł informacji i promowanie kultury krytycznego myślenia.

Stawka jest wysoka. W erze definiowanej przez globalne kryzysy, od pandemii po zmiany klimatyczne, świadomość naukowa nie jest luksusem – to konieczność. Dla Polski i Europy jako całości, zmniejszenie luki między potencjałem naukowym a zrozumieniem społecznym to nie tylko kwestia polityki, ale warunek wstępny odporności i postępu społecznego.

Czytaj także

Najciekawsze artykuły i wywiady wprost na Twoją skrzynkę pocztową!

Administratorem Państwa danych osobowych jest Fundacja Best Place Europejski Instytut Marketingu Miejsc z siedzibą w Warszawie (00-033), przy ul. Górskiego 1. Z administratorem danych można się skontaktować poprzez adres e-mail: bestplace@bestplaceinstitute.org, telefonicznie pod numerem +48 22 201 26 94 lub pisemnie na adres Fundacji.

Państwa dane są i będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, na podstawie prawnie uzasadnionego interesu administratora. Uzasadnionymi interesami administratora jest prowadzenie newslettera i informowanie osób zainteresowanych o działaniach Fundacji.

Dane osobowe będą udostępniane do wglądu dostawcom usług IT w zakresie niezbędnym do utrzymania infrastruktury IT.

Państwa dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie przez okres istnienia prawnie uzasadnionego interesu administratora, chyba że wyrażą Państwo sprzeciw wobec przetwarzania danych w wymienionym celu.

Uprzejmie informujemy, iż przysługuje Państwu prawo do żądania od administratora dostępu do danych osobowych, do ich sprostowania, do usunięcia, prawo do ograniczenia przetwarzania, do sprzeciwu na przetwarzanie a także prawo do przenoszenia danych (o ile będzie to technicznie możliwe). Przysługuje Państwu także możliwość skargi do Urzędu Ochrony Danych Osobowych lub do właściwego sądu.

Podanie danych jest niezbędne do subskrypcji newslettera, niepodanie danych uniemożliwi wysyłkę.