W polskiej nauce wciąż męska dominacja, choć nieco mniejsza. Długa droga kobiet do równości społecznej
Jedną z miar nierówności społecznych mogą być dysproporcje reprezentacji płci w środowisku naukowym.
Oczywiście można mówić o pewnym postępie w tej dziedzinie, gdy zważy się na przypadek Marii Skłodowskiej-Curie. Była ona, jako kobieta, ewenementem ówczesnego europejskiego środowiska naukowego. Obecnie wiele kobiet uczonych nie napotyka barier na drodze rozwijania kariery naukowej, wiec w zasadzie można uznać, że akademia realizuje postulat równego traktowania pod względem płci. Dokładniejsza analiza wskazuje jednak na inną prawidłowość. Gdy sprawdzimy, jaki odsetek kobiet pełni najbardziej eksponowane funkcje w instytucjach naukowych i jaki jest obecny w najbardziej prestiżowych gremiach, wówczas proporcje przemawiają znacznie na korzyść mężczyzn. Widać to choćby na przykładzie najbardziej szacownej w naszym kraju instytucji naukowej.
– Reprezentacja kobiet w Polskiej Akademii Nauk (PAN) staje się co raz większa, choć ciągle jest żenująco mała – mówi Jerzy Duszyński, prezes Polskiej Akademii Nauk. Podczas ostatniego, odbywającego się na początku grudnia Zgromadzenia Ogólnego PAN odbywały się wybory krajowych członków PAN oraz członków, funkcjonującej w ramach PAN, Akademii Młodych Uczonych. Do korporacji PAN, czyli do grona członkiń i członków PAN, wybrano 35 nowych osób. – Od lat zabiegam, aby reprezentacja kobiet w korporacji PAN nie była żenująco niska. Przed każdymi wyborami apeluję o to do obecnych członkiń i członków PAN, bowiem to oni dokonują wyboru. Z satysfakcją odnotowuję, że reprezentacja kobiet w korporacji PAN rośnie z wyboru na wybór. Po wyborach w 2013 roku wynosiła ona 5,6%, 2016 roku 7,0%, 2019 roku 10,3% i wreszcie po właśnie co odbytych wyborach w 2021 roku - 13,2%. Są wydziały PAN (korporacja PAN podzielona jest na 5 Wydziałów), w których ta reprezentacja jest już przyzwoita. W Wydziale Nauk Humanistycznych i Społecznych wynosi ona - 19.6%, Nauk Biologicznych i Rolniczych - 18,4%, a Nauk Medycznych - 14,3%. Wydziały Nauk Ścisłych i Nauk Technicznych mają ciągle niski poziom reprezentacji kobiet, odpowiednio 8,2% i 8,9%, ale i tu znacząco on wzrósł w porównaniu do stanu po wyborach w 2019 roku, kiedy wynosił on odpowiednio 5,2% i 6,3% – dodaje prezes PAN.
Przed nami jeszcze długa droga. Ciągle jeszcze postęp w kwestii reprezentacji kobiet w korporacji PAN, choć widoczny, jest zbyt wolny. – Otuchę dają wybory do grona AMU. To grono wybijających się młodych badaczek i badaczy (nie starszych niż 37 lat) z polskich instytucji naukowych. Choć AMU działa dopiero od 10 lat, niektóre osoby z tego grona już weszły do korporacji PAN. W roku 2021 wybrano do AMU 18 osób, w tym 9 kobiet – kwituje Jerzy Duszyński.