Przed świętami wydamy w sklepach znacząco mniej, ale też… bardziej racjonalnie. Kupimy polskie produkty
Ponad 40 proc. ankietowanych z Polski – w badaniu „Experience 2030: Has covid-19 created a new kind of customer?”, przeprowadzonym przez SAS – planuje przeznaczyć mniej środków na zakupy związane ze świętami Bożego Narodzenia niż w roku ubiegłym, wliczając w to: jedzenie, napoje, prezenty, ubrania, dekoracje, podróże do rodziny i znajomych. Ponad 17 proc. konsumentów planuje wydać od 25 do 50 proc. mniej niż w 2019 r. Przyczyną owych tendencji jest oczywiście kryzys wywołany przez COVID-19. Jedynie 14 proc. zadeklarowało, że wyda więcej niż w 2019 roku, a wydatki 44 proc. respondentów pozostaną bez zmian.
Wydawać by się mogło, że przedstawiciele branży retail dobrze radzą sobie w okresie pandemii, przenosząc handel do przestrzeni wirtualnej. Jednak nie dotyczy to wszystkich sektorów. Według prognozy Euromonitor International, spadek sprzedaży w sektorze odzieżowo-obuwniczym jest prognozowany na 20,5 mld zł, w przypadku sklepów budowlanych wyniesie ok. 18 mld zł, meblowych do 14,3 mld zł. Zdaniem ekspertów firmy SAS elastyczność w zarządzaniu doświadczeniem zakupowym konsumenta ma dziś kluczowe znaczenie. Oznacza to konieczność organizacji sprzedaży w taki sposób, aby zaspokoić niespotykanie zmienny popyt, odpowiedzieć na wzrost znaczenia wygody i bezpieczeństwa robienia zakupów oraz rosnący poziom zaawansowania technologicznego konsumentów.
Jakościowo i patriotycznie
Jak wynika z ostatniej fali badań realizowanych przez Fundację Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska” krajowi konsumenci podczas zakupów na pierwszym miejscu stawiają jakość, a w drugiej kolejności patrzą na cenę produktów i usług. Trend ten obserwowany jest niezmiennie od 2017 r., kiedy to pierwszy raz odnotowano zmianę na pozycji lidera. Na pytanie: „Co jest dla Pani/Pana najważniejsze podczas codziennych zakupów?” aż 81 proc. ankietowanych odpowiedziało, że jakość, natomiast cena została wskazana przez 77,3 proc. respondentów. W porównaniu do ubiegłego roku oba wskaźniki wzrosły – jakość o niecałe 7 punktów procentowych, a cena o ponad 8. Jako kolejne czynniki konsumenci wskazali: walory ekologiczne (26,4 proc.), miejsce pochodzenia produktu (25,7 proc.), opakowanie (17,3 proc.) oraz znaki jakości zamieszczone na produkcie (14,8 proc.).
REKLAMA
Z badania Fundacji „Teraz Polska” wynika, że miejsce pochodzenia produktu jest, obok jego walorów ekologicznych, ważnym czynnikiem przy podejmowaniu decyzji zakupowych. Na te kryteria podczas codziennych zakupów zwraca uwagę ponad jedna czwarta ankietowanych. Co więcej, kupowanie polskich produktów jest obecnie postrzegane jako jeden z przejawów patriotyzmu (42,1 proc.), zaraz po przywiązaniu do polskiej kultury i tradycji oraz poczuciu dumy narodowej. Warto także dodać, że jest to najwyżej sklasyfikowana forma patriotyzmu czynnego, czyli takiego, który przejawia się w konkretnym działaniu.
REKLAMA
-------------------
Jeśli chcesz, by Twoja firma mogła oznaczyć produkty i usługi Godłem „Teraz Polska”, weź udział w Konkursie „Teraz Polska”. Skontaktuj się z organizatorem! (tel. 22 826 01 91, e-mail: konkurs@terazpolska.pl)
-------------------
Decyzje zakupowe a pandemia
W najnowszym badaniu Fundacji „Teraz Polska” nie zabrakło pytania o postawy konsumenckie w czasie pandemii. Z odpowiedzi Polaków wynika, że ich decyzje konsumenckie w dobie COVID-19 są w większym stopniu przemyślane. Ponad 60 proc. ankietowanych deklaruje, że stara się kupować bardziej odpowiedzialnie, a ponad połowa (51,5 proc.) zwraca większą uwagą na cenę. W praktyce może to oznaczać np. rezygnację z zakupu drogich produktów, kupowanie produktów w mniejszej ilości, jak również stawianie ceny przed jakością. Zachowania te mogą wynikać z utraty lub zmniejszenia dochodu w gospodarstwach domowych bądź też z odczuwania lęku przed tymi zdarzeniami. Wówczas decyzje konsumentów mogą być warunkowane chęcią zbudowania poduszki finansowej na wypadek sytuacji kryzysowej. W czasach kryzysu konsumenci wykazują się patriotyzmem ekonomicznym. Prawie połowa z nich wspiera krajową gospodarkę i częściej wybiera produkty polskich producentów. Tylko 5,4 proc. ankietowanych kupuje chętniej importowane towary.