Schyłek życia powinien być pogodny

  • Fot. Archiwum Marka Kondrata
    Fot. Archiwum Marka Kondrata

Z Markiem Kondratem o urokach życia rozmawia Adam Mikołajczyk.

Adam Mikołajczyk: W wielu wywiadach przedstawia się pan jako sybaryta, człowiek, który nie stroni od uciech życia, który chce być po prostu zadowolony. Czy trudno w Polsce osiągnąć taki stan?

Marek Kondrat: Staram się unikać ocen w skali ogólnopolskiej. Jesteśmy dużym krajem, zatem kiedy mówimy o Polakach, często mamy na myśli własne środowisko. Sybarytyzm to wersja luksusowa zadowolenia. Jestem zatem zadowolony, że żyję dziś w kraju wolnym, demokratycznym i rozwijającym się imponująco. Zwłaszcza że mam w pamięci stan odwrotny. Zamiast utyskiwać na niedoróbki i braki, podkreślam pozytywy. To wybór zgodny z moim charakterem.

AM: W Fundacji „Teraz Polska” od kilku lat promujemy ideę nowoczesnego, pozytywnego patriotyzmu, którego jed- Schyłek życia powinien Z Markiem Kondratem o urokach życia rozmawia Adam Mikołajczyk. ną z odsłon może być patriotyzm gospodarczy, czyli świadome wybieranie rodzimych produktów i usług, docenianie polskich wytwórców, propagowanie współpracy polskiej nauki z biznesem itp. Czy bliski jest panu taki model patriotyzmu?

MK: Tak i nie. Oczywiście jestem za wspieraniem przedsiębiorczości w naszym kraju, za jak najlepszą współpracą polskiej nauki z biznesem (od lat mam zaszczyt uczestniczyć w jury nagrody „Zostańcie z nami” tygodnika „Polityka”, przyznawanej młodym naukowcom). Jednak kupując masło czy pomidory, nie kieruję się patriotyzmem, tylko zdrowym rozsądkiem – z rozkoszą kupuję świeże owoce czy warzywa od lokalnego producenta, wiedząc, że zerwano je parę godzin temu, zamiast tych, które od tygodni podróżują w chłodniach przez pół świata.

AM: Jako organizacja promująca polskich przedsiębiorców nie możemy nie zapytać, jak rozwija się pana nowy projekt biznesowy Kondrat Wina Wybrane.

MK: Rozwija się dobrze. Mam sztab wspaniałych młodych ludzi, którzy od kilku lat razem ze mną i moim synem Mikołajem tworzą tę firmę z wielkim zaangażowaniem. Działamy na wielu płaszczyznach, bo oprócz tradycyjnych sklepów stacjonarnych mamy doskonale działający sklep internetowy, ale także sprzedaż hurtową dla klientów HoReCa i B2B, prowadzimy degustacje, szkolenia i kursy wiedzy winiarskiej, a od końca lipca w Krakowie działa nasz pierwszy sklep połączony z barem – BARaWINO.

AM: Czy można już kupić w pana w sklepie wina z Zielonogórskiego?

MK: Mamy w ofercie wina z Zachodniopomorskiego. Od paru miesięcy mam w swojej kolekcji trunki z Winnicy Turnau, jednej z największych winnic w Polsce. Z winnicą jest jak z angielskim trawnikiem – najtrudniejsze jest pierwsze 150 lat, a potem już jakoś idzie… Początki Winnicy Turnau są bardzo obiecujące, a moje ulubione rosé może śmiało konkurować nawet z francuskimi czy hiszpańskimi winami.

AM: Zrobił pan w Polsce wiele, by promować kulturę picia wina. W ostatnim czasie w tej misji pomagają chyba też dyskonty, które oferują Polakom w przystępnych cenach wina coraz to lepszej jakości. Czy jednak rosnąca popularność nowych trunków – polskiego cydru czy destylatów – nie zahamuje zainteresowania winem?

MK: Rozwój kultury picia wina jest związany z tradycją, z zamożnością społeczeństwa i rozumną polityką państwa. Tradycji nie mamy, zamożność systematycznie rośnie, polityka państwa kuleje. Wino w Polsce pije się w dużych miastach, a to mniej niż połowa populacji. Ten fakt jak w soczewce pokazuje różnice społeczne, możliwości finansowe i rozwój cywilizacyjny w wielu innych dziedzinach naszego życia. Zatem nie cydr i nie destylaty, ale rozumna polityka zacierania tych nierówności będzie miała wpływ na to, w jaki sposób będziemy umieli cieszyć się z życia.

AM: Czy umiałby pan podpowiedzieć – na podstawie doświadczeń z licznych podróży – co Polska musiałaby zrobić, aby nasi seniorzy mieli tyle pogody ducha i energii co w innych krajach Europy? Chodzi jedynie o lepszy klimat, więcej słońca i pieniędzy w portfelu?

MK: Schyłek życia powinien być pogodny. Jeśli jest, to mamy poczucie, że miało ono jakiś sens. Same dzieci i wnuczęta nie zastąpią dostępu do lekarza, do lekarstw, do kina, teatru, ulubionej kawiarni czy wycieczki do krajów ciepłych i słonecznych. To właśnie emeryci są miarą cywilizacyjną kraju. Polska jako państwo – wbrew pozorom – jest młoda, na dorobku. Właściwe ustawienie pryncypiów i ich twarda realizacja są warunkiem mądrego rozwoju. Wielu polityków tkwi w dobie wojen i potyczek, oczekują wolnej Polski, gdy ona jest wolna od 25 lat! Walczyć czasem jest łatwiej niż budować – niech to przesłanie towarzyszy na co dzień rządzącym.

AM: O aktorstwo pytamy na końcu, bo wiemy, że pan nie przepada za tym tematem. Co musiałoby się stać, abyśmy mogli zobaczyć pana jeszcze na wielkim ekranie? Scenariusz o ambitnych winiarzach z Lubuskiego nie byłby kuszący?

MK: Ten etap uważam za zamknięty. Nie zmieni tego żaden scenariusz.

 

Czytaj także

Najciekawsze artykuły i wywiady wprost na Twoją skrzynkę pocztową!

Administratorem Państwa danych osobowych jest Fundacja Best Place Europejski Instytut Marketingu Miejsc z siedzibą w Warszawie (00-033), przy ul. Górskiego 1. Z administratorem danych można się skontaktować poprzez adres e-mail: bestplace@bestplaceinstitute.org, telefonicznie pod numerem +48 22 201 26 94 lub pisemnie na adres Fundacji.

Państwa dane są i będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, na podstawie prawnie uzasadnionego interesu administratora. Uzasadnionymi interesami administratora jest prowadzenie newslettera i informowanie osób zainteresowanych o działaniach Fundacji.

Dane osobowe będą udostępniane do wglądu dostawcom usług IT w zakresie niezbędnym do utrzymania infrastruktury IT.

Państwa dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie przez okres istnienia prawnie uzasadnionego interesu administratora, chyba że wyrażą Państwo sprzeciw wobec przetwarzania danych w wymienionym celu.

Uprzejmie informujemy, iż przysługuje Państwu prawo do żądania od administratora dostępu do danych osobowych, do ich sprostowania, do usunięcia, prawo do ograniczenia przetwarzania, do sprzeciwu na przetwarzanie a także prawo do przenoszenia danych (o ile będzie to technicznie możliwe). Przysługuje Państwu także możliwość skargi do Urzędu Ochrony Danych Osobowych lub do właściwego sądu.

Podanie danych jest niezbędne do subskrypcji newslettera, niepodanie danych uniemożliwi wysyłkę.