Polacy nie ufają lekarzom, nauczycielom, sędziom, policji, duchownym
Komu ufają Polacy? To trudne pytanie, zwłaszcza po lekturze ostatniego Globalnego Monitora Zaufania Ipsos 2022. W zestawieniu z danymi Ipsos zebranymi w 28 krajach świata poziom zaufania Polaków niemal do wszystkich badanych grup zawodowych jest bardzo niski.
Ranking zaufania otwierają naukowcy – 48% Polaków ufa tej grupie zawodowej. To akurat jest wynik nienajgorszy. Wprawdzie w międzynarodowym badaniu średnio ufa naukowcom 59%, ale i tak polski wynik jest relatywnie bliski światowemu. Znacznie gorzej wyglądają już wyniki dot. zaufania dla kolejnych grup.
Pandemia wpłynęła na zaufanie do lekarzy
Na przykład lekarzom ufa tylko 39% Polaków. To najniższy wynik na tle wszystkich innych krajów ujętych w badaniu! Dla porównania średni globalny wynik zaufania do lekarzy to 59%, w Hiszpanii wynosi on 77%, a w Wielkiej Brytanii i we Francji odpowiednio 66% i 65%.
Należy tu dodać, że w czasie pandemii we wszystkich krajach odnotowano wyraźny wzrost zaufania do lekarzy i naukowców. Z kolei ostatnie wyniki, z 2022 roku, pokazują spadki zaufania do tych dwóch grup i powrót do poziomów sprzed pandemii. Jednak Polska należy do krajów, gdzie po pandemii zanotowano najwyższe spadki zaufania do naukowców i lekarzy.
Skąd niskie zaufanie do nauczycieli?
W Polsce bardzo źle wygląda również zaufanie do nauczycieli - w naszym kraju ufa nauczycielom tylko 34% osób, podczas gdy światowa średnia zaufania do nauczycieli wynosi 52%! Tu także mamy do czynienia z jednym z najniższych wyników zaufania na świecie. Dodatkowo w bieżącym roku trzeba odnotować bardzo wyraźny - aż o 10 punktów procentowych - spadek zaufania do nauczycieli w odniesieniu do pomiarów z lat 2019 i 2021.
Trochę ufamy zwykłym ludziom
Gdy porównać dane z Polski z innymi krajami, zwraca uwagę również wyjątkowo niskie zaufanie do sędziów, policji, prezenterów telewizyjnych oraz duchownych. W Polsce na tle ogólnego deficytu zaufania relatywnie wysoko wypadają "zwykli ludzie". Tu, ogólnie rzecz biorąc, poziom zaufania też nie jest zbyt wysoki, ale nie odbiega tak znacznie od wyników międzynarodowych, jak w przypadku innych grup.
Jak przeprowadzono badanie
Wyżej opisane badanie zostało przeprowadzone w okresie do 27 maja do 10 czerwca 2022. Badanie przeprowadzono w 28 krajach na całym świecie, na panelu Ipsos Online Panel w Argentynie, Australii, Belgii, Brazylii, Kanadzie, Chile, Chinach, Kolumbii, Danii, Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Węgrzech, Indiach, Włoszech, Japonii, Malezji, Meksyku, Holandii, Peru, Polsce, Arabii Saudyjskiej, RPA, Korei Południowej, Hiszpanii, Szwecji, Turcji i Stanach Zjednoczonych.
Łącznie wyniki obejmują próbę 21 515 osób dorosłych. Około 1000 osób uczestniczyło w poszczególnych krajach za pośrednictwem panelu internetowego Ipsos, z wyjątkiem Argentyny, Belgii, Chile, Kolumbii, Danii, Węgier, Indii, Malezji, Meksyku, Holandii, Peru, Polski, Arabii Saudyjskiej, Republika Południowej Afryki, Korea Południowa, Szwecja i Turcja, z których każda ma próbę liczącą około 500 osób. W Chinach liczebność próby wyniosła 3001.
Próby w Argentynie, Australii, Belgii, Kanadzie, Danii, Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Węgrzech, Włoszech, Japonii, Holandii, Polsce, Korei Południowej, Hiszpanii, Szwecji i Stanach Zjednoczonych można traktować jako reprezentatywne dla ogólnej dorosłej populacji w tych krajach, dla wieku poniżej 75 lat.
Próby w innych krajach (Brazylia, Chiny, Chile, Kolumbia, Indie, Malezja, Meksyk, Peru, Arabia Saudyjska, Republika Południowej Afryki i Turcja) są bardziej miejskie i wykształcone oraz mają wyższe dochody niż ogół populacji w tych krajach. Wyniki badań dla tych krajów należy postrzegać jako bardziej jako odzwierciedlające poglądy osób korzystających z internetu.
Źródło: IPSOS