polski start-up SoPolish

Polski design rośnie w siłę!

Projekty Made in Poland coraz częściej goszczą na międzynarodowych festiwalach i pokazach. Wielu polskich twórców umiejętnie wykorzystało szansę, jaką dała trwająca kilka ostatnich lat moda na twórczość rodem z Europy Środkowej. Do ostatnich prestiżowych osiągnięć należy zaliczyć nagrody najważniejszego, europejskiego konkursu designu RED DOT, w którym systematycznie od czterech lat polscy projektanci zdobywają wyróżnienia. Ze względu na wciąż rosnące zainteresowanie narodową twórczością powstał SO POLISH. Sklep, w którym znajdziemy tylko polskie wzornictwo. O pomyśle i realizacji opowiada założycielka sklepu, Viola Kaczmarek.

F5: Co to za biznes?

Viola Kaczmarek: Naszym założeniem było stworzenie sklepu internetowego z polskim designem z prawdziwego zdarzenia. Mamy w ofercie już prawie tysiąc polskich produktów, mebli, lamp i całą masę innych artykułów wyposażenia i dekoracji wnętrz.

F5: Skąd pomysł?

VK: Zauważyliśmy, jak wiele jest na rynku sklepów, w których polscy projektanci, zarówno ci świetnie znani, jak i początkujący, występują jako pewien dodatek do całości. Naszym zdaniem zasługują na więcej. Polski design wciąż się rozwija. Jest coraz więcej targów, wystaw, konkursów, rośnie też świadomość klientów. Chcemy uczestniczyć w tym rozwoju i dawać szansę młodym, pełnym zapału, w których drzemie ogromny potencjał.

F5: Do kogo chcecie trafiać?

VK: Do każdego miłośnika wzornictwa. Nie stawiamy żadnych granic, więc każdy, kto urządza swój dom lub szuka prezentu, znajdzie u nas coś dla siebie. Asortyment zwiększa się z miesiąca na miesiąc, ponieważ wciąż dołączają do nas kolejni projektanci.

F5: Co jest w tym innowacyjnego?

VK: Już na etapie tworzenia nazwy i logo, staraliśmy się wykreować markę, która pozwoli nam skutecznie działać na rynku i zarazem promować polskie wzornictwo. Zbudowaliśmy przestrzeń, której wcześniej po prostu nie było. Działania na portalu społecznościowym uświadomiły nam, jak życzliwie do naszego projektu podchodzą sami klienci i jak bardzo chcą się z nim utożsamiać. Wciąż mamy wiele sygnałów, że było warto. To oczywiście nas cieszy, i bardzo motywuje do dalszego działania.

F5: Jak przebiegała realizacja?

VK: Zaskakująco szybko i bardzo sprawnie. Nie mieliśmy problemów ani ze stroną formalną, ani z przyciągnięciem pierwszych partnerów. System powstał w niecałe dwa miesiące, a działalność rozpoczęliśmy już z kilkunastoma projektantami, z którymi pracujemy do dzisiaj. Na początku wydawało nam się, że niektóre trudności będzie ciężko pokonać, ale odzew na naszą inicjatywę był bardzo pozytywny i w końcu się udało. Szybko nabraliśmy tempa.

F5: Jak widzicie swój biznes za 5 lat?

VK: Mamy wiele planów. Jednym z nich jest z pewnością dalszy rozwój działalności za granicą, ponieważ jest zainteresowanie ze strony klientów z różnych stron świata. Mamy bardzo kreatywnych projektantów i naprawdę jest się czym pochwalić. Poza tym planujemy różne akcje związane z samą promocją polskiego wzornictwa, m.in. kolejną edycję plebiscytu Fajna Rzecz, który powstał w minionym roku. Pozostałych planów nie zdradzimy, ale mamy w głowach kilka projektów, które czekają na realizację.

F5: Jak się promujecie?

VK: Pomagają nam dziennikarze i portale branżowe, jednak największa siła jest w ludziach, mediach społecznościowych i marketingu szeptanym. Kluczową rolę odgrywa też fakt, że klienci bardzo mocno identyfikują się z naszą marką. Wszyscy możemy być dumni z projektów, które powstają w naszym kraju, a SO POLISH jest jednym ze sposobów na ich promocję.

Czytaj także

Najciekawsze artykuły i wywiady wprost na Twoją skrzynkę pocztową!

Administratorem Państwa danych osobowych jest Fundacja Best Place Europejski Instytut Marketingu Miejsc z siedzibą w Warszawie (00-033), przy ul. Górskiego 1. Z administratorem danych można się skontaktować poprzez adres e-mail: bestplace@bestplaceinstitute.org, telefonicznie pod numerem +48 22 201 26 94 lub pisemnie na adres Fundacji.

Państwa dane są i będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, na podstawie prawnie uzasadnionego interesu administratora. Uzasadnionymi interesami administratora jest prowadzenie newslettera i informowanie osób zainteresowanych o działaniach Fundacji.

Dane osobowe będą udostępniane do wglądu dostawcom usług IT w zakresie niezbędnym do utrzymania infrastruktury IT.

Państwa dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie przez okres istnienia prawnie uzasadnionego interesu administratora, chyba że wyrażą Państwo sprzeciw wobec przetwarzania danych w wymienionym celu.

Uprzejmie informujemy, iż przysługuje Państwu prawo do żądania od administratora dostępu do danych osobowych, do ich sprostowania, do usunięcia, prawo do ograniczenia przetwarzania, do sprzeciwu na przetwarzanie a także prawo do przenoszenia danych (o ile będzie to technicznie możliwe). Przysługuje Państwu także możliwość skargi do Urzędu Ochrony Danych Osobowych lub do właściwego sądu.

Podanie danych jest niezbędne do subskrypcji newslettera, niepodanie danych uniemożliwi wysyłkę.